Miniona sobota minęła mi na babsko-scrapowym szaleństwie :D
To był mój czwarty Craftshow ale chyba najlepszy, myślę, że to za sprawą CUDOWNYCH warsztatów Finn .
Tu podziękowania dla Nordstjerny za to, że mnie namówiła no i oczywiście dla wszystkich dziewczyn, które w tych warsztatach uczestniczyły :)
A to mój warsztatowy wyIMAGINEowany wytwór:
Mimo tego, że przez całe warsztaty mruczałam, że się nie odnajduję w tym klimacie, to jednak coś mnie ciągnie żeby na spokojnie spróbować jeszcze raz :)
Dzięki Finn za otworzenie umysłu :*